Jak tu smutno, tak tu nieprzytulnie, tak trochę ponuro…. Owszem czyściutko, ale…. Coś trzeba zrobić z naszymi szatniami!

Myśleliśmy - i wymyśliliśmy!

Ożywić, rozweselić i nadać barw szatniom w szkolnych piwnicach - to było nasze kolejne zadanie w ramach programu „Szkoła Współpracy”. Najpierw była rozmowa z panem dyrektorem, był na tak, później koordynatorzy z ramienia dzieci przeprowadzili ankietę wśród uczniów, byli na tak, na koniec odbyła się rozmowa z rodzicami i nauczycielami, oni też byli na tak. Pełna zgodność! Można przystąpić do pracy!

Zdecydowaliśmy się, że pomalujemy wszystkie drzwi szatni na takie kolory, jakie wybiorą uczniowie poszczególnych klas. Zależało nam na tym, żeby dzieci miały wpływ na przedsięwzięcie i same podjęły decyzję.

W czasie ferii zimowych zadanie zostało wykonane - malowali wszyscy chętni reprezentanci uczniów, rodziców i nauczycieli, a najbardziej zaangażowali się nasi panowie woźni, wiadomo, to ich działka. Najważniejsze, że teraz jest kolorowo i nawet kiedy wchodzimy do szatni bez dobrego humoru, to tam zaraz zmienia się nasze nastawienie.

A latem… latem pomalujemy ściany w szatniach!